"Do tej książki nie można nic dodać, oprócz zachwytu. Dowiedziałam się z niej niemal wszystkiego o bobrach, które od kilku lat są moimi najbliższymi, dyskretnymi sąsiadami. Andrzej Czech ujawnia ich tajemnice, udowadniając, że zastały Polskę melioracyjnie zdewastowaną, żeby zmienić ją w wodnie uregulowaną, o ile nie będziemy im przeszkadzać. Nie są jak ludzie czyniący ziemię sobie poddaną, tylko wilgotną, zachowując równowagę między suszą a powodzią. Książka stawiająca tamę regulowaniu i prześladowaniu przyrody."
Piękne 🙂